Burgery z sosem musztardowo - pieczarkowym
Składniki na 4 burgery:
300g mielone mięso wołowe - ja zawsze wybieram te najchudsze
1 jajko
1 łyzka oliwy
świeża kolendra
1/4 cebuli
sól, pieprz
4 plasterki sera
Składniki na sos:
250g pieczarek
1 cebula
25g masła
25g serka Philadelphia - ziołowy lub czosnkowy
czosnek
musztarda Dijon
tymianek
gałka muszkatołowa
cukier, soł, pieprz
przegotowana woda
No to zaczynamy Kochani. Wkładamy mięso mielone do miski,dodajemy jedno żółtko, około 2 łyzek posiekanej kolendry i tyle samo posiekanej cebuli, trochę soli i pieprzu do smaku. Na rękę wylewamy łyżkę oliwy i dokładnie mieszamy mięso - uklepujemy, przeciskamy przez palce, dokładnie wyrabiamy. Formujemy 4 okrągłe burgery, przykrywamy folią i na pół godziny wkładamy do lodówki.
Zabieramy się za sos. Sos jest niesamowitym dodatkiem do pieczonych mięs, a w szczególnosci do schabu. Palce lizac! Rozgrzewamy patelnie i dodajemy masło i pokrojone pieczarki i cebule. Jedno i drugie kroimy grubo. Pilnujemy tez, zeby nam się cebula za bardzo nie rozpadła i była chrupiąca. Pomoże nam w tym jakieś pół łyżeczki cukru, dodajemy i na dużym ogniu mieszamy, az się zarumienią, zmniejszamy gaz i dodajemy czosnek i tymianek i smażymy przez następne 5 minut. Dodajemy łyzke musztardy Dijon i serek Philadelphia, mieszamy delikatnie i dodajemy jeszcze trochę tymianku i szczyptę Gałki muszkatołowej. Wyjdzie nam dość gęsta masa, więc dodajemy pomalu mieszając, odrobinę wody przegotowanej. Na końcu doprawiamy solą i pieprzem.Odstawiamy na bok do przestygnięcia.
Teraz bierzemy się za smażenie burgerów. Na rozgrzaną patelnie bez dodania oliwy kładziemy burgery, obsmażamy z jednej i z drugiej strony, żeby zrobiła się skorupka, która zabezpieczy soki przed wypłynięciem.Teraz możemy dodać łyzke oliwy , już się nie wchłonie do środka i na średnim gazie smażymy około 5 minut z jednej i 5 minut z drugiej strony przyciskając kotlety co jakiś czas szpatułką, na koniec kładziemy po małym kawałku sera i po minucie kotlety już będą gotowe. Jeżeli nie jesteście pewni czy kotlety są gotowe w środku to dodać po minucie na każdą stronę, ale pod żadnym pozorem nie przykrywać.
Na talerze wykładamy sos i na to burgera, podajemy z ziemniaczkami z wody i chrupkim warzywem. GOTOWE! Smaczne i zdrowe burgery. Smacznego!
Uffff...ale sie dzisiaj nagotowaliśmy, czas sobie zrobić przerwe i wyruszyć w teren:)
Kochani, jeżeli chcecie więcej zdrowych i kolorowych przepisów, albo chcecie zarezerwować sobie miejsce na naszej sofie, lub przy naszym stole to koniecznie i bez krępacji.....
Kumo, ja jestem gotowa :)
OdpowiedzUsuńjak rzuciłam palenie to przytyłam 4 kilo..buuu :(
Kochana Kumo, cztery kilo???Cztery kilo to ja przytyłam chyba w jednym pośladku..:)mnie też rzucenie palenia dobiło, ale nie tak bardzo jak miłosc...hehehe
Usuńno jestem ciekawa co powiesz po38 latach miłości
OdpowiedzUsuńhi,hi,hi ,:)
teraz już w 40 ledwo wchodzę, a było 36, 38,buuuuu :(
Dzisiaj podałam na obiad:) Sos naprawdę przepyszny!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Plumeria
To ja raczej odpuszcze sobie to rzucanie palenia bo i tak mi to jakos nie wychodzi :o
OdpowiedzUsuńSosy Momi sa swietne w twoim wydaniu bo pysznosci dodaje im Philadelphia dzieki niej sa takie kremowe mniam :))
I have learn some excellent stuff here. Definitely worth bookmarking for revisiting.
OdpowiedzUsuńI wonder how much effort you put to create one of these
magnificent informative website.
Also visit my site: agencja reklam