wtorek, 22 maja 2012

Jak Brytyjczycy jedzą ziemniaki?Elegancko!

My jemy ziemniaki bojowo i w pełnej gotowości - w mundurkach.Brytyjczycy jedzą na elegancko- w marynarkach lub żakietach.Patrząc na historię Polski i Wielkiej Brytanii,nazwy bardzo adekwatne.

Pieczone ziemniaki kojarzyly mi sie zazwyczaj z ogniskiem albo grillem,czasami u mnie w domu gotowało się ziemniaki w mundurkach i zajadało z twarożkiem,po poznańsku,ale jakos nie zajmowały znaczącej pozycji w naszej kuchni.Nie wiem,moze tylko u mnie ,pieczony ziemniak byl tak niedoceniany?

Dopiero jak przyjechalam do Wielkiej Brytanii to poznalam prawdziwy smak i mozliwosci ziemniaków w mundurkach-zwanych tutaj "jacket potatoes"-ziemniaki w marynarce.Smakowały mi tak bardzo ,że pamietam dokładnie gdzie  jadłam pierwszego ziemniaka z nadzieniem-na krawężniku pod domem Szekspira.:)

Jacket Potato to bardzo popularny i zdrowy fastfood,sprzedawany od XIX wieku na ulicach Londynu ,bardzo popularny wśrod brytyjskiej klasy robotniczej -tani i pożywny.Serwowany z dodatkami,nadziewany: na bogato,na szybko, masłem, krewetkami, miesem,na ostro,na cieplo i na zimno.Kto co woli i kto co lubi.W "sieci" mozna znależć przepisy na perfekcyjnego ziemniaka, ziemniaka na 1001 sposobów, ziemnika curry,a nawet  ziemniaka z Haggisem.
Dzisiaj zaprosze was na ulubionego ziemniaka Sznupci i ulubionego ziemniaka Sznupka.W tym temacie nie możemy dojść do kompromisu,kazdy z nas lubi co innego;)

A więc do roboty!

PIECZONY ZIEMNIAK Z TUNCZYKIEM/FASOLKĄ W SOSIE POMIDOROWYM



SKLADNIKI:
5 ziemniakow do pieczenia
4 puszki tunczyka
2 czerwone cebule
puszka kukurydzy
zielona pietruszka
ser żółty
puszka fasoli w sosie pomidorowym
kielbaska do smaku
oliwa
musztarda
majonez
jogurt naturalny
przecier pomidorowy
majeranek
sól
pieprz



Zabieramy się za przygotowanie ziemniaków.Dokladnie umyte i osuszone nakłuwamy widelcem w paru miejscach,miejsca dowolne:)Nozem nacinamy krzyżyk na głębokość pół centymetra,będzie nam takiego ziemniaczka łatwiej otworzyć po upieczeniu.Smarujemy oliwą i posypujemy gruboziarnistą solą.Piekarnik nastawiamy na 200C.Pieczemy 1,5-2 godzin.Mozna tez isc na łatwizne i włozyc ziemniaka do mikrofali na 10 minut i wtedy tylko na nastepne 30 minut do piekarnika.Ja nie mam mikrofali,uwazam,ze zabija smak i aromat potraw .Nie używam i nie zamierzam.Wy oczywiscie wybierzecie sposób ,który wam pasuje.




Ziemniaki sie pieką ,a my zabieramy się za przygotowanie dodatków.Najpierw Sznupciowy tuńczyk.



Do miski dajemy-4 puszki tuńczyka,poszatkowane 2 czerwone cebule,puszke kukurydzy,duzo swieżej poszatkowanej zielonej pietruszki.Dalej dodajemy 2 porządne łyżki musztardy chrzanowej,4 łyżki majonezu i 2 jogurtu.Pieprz i sól do smaku.GOTOWE!Do lodówki marsz i się przegryzać.



Teraz czas na Sznupka fasolke.Kroimy w kostkę kawalek kiełbaski,przekładamy do garnuszka,zalewamy fasolką w sosie pomidorowym,dodajemy majeranku,maggi,pieprzu i troche przecieru pomidorowego. Mieszając,gotujemy przez pare minut.GOTOWE!


Zastanawiacie się pewnie-ile te Sznupki jedzą???Pięć ziemniaków,4 puszki tuńczyka???Nie będe was dlużęj trzymać w niepewności.Będziemy jeszcze robic sałatke na następne dwa dni,bo Sznupcia oszczędna kobitka jest i nie bedzie marnowała prądu na dwa ziemniaki i sił na jedną puszke tuńczyka.
Po poltorej godzinie sprawdzamy ziemniaki,dwa wyciagamy jak są twarde w środku,użyjemy do salatki,pozostałe muszą byc miekkie jak pierzynka w środku.

No to nastała chwila prawdy-ziemniaki juz sa na talerzach,rozchylamy troche ziemniaka w miejscu gdzie nacielismy krzyżyk i wypełniamy startym żółtym serem lub śmietaną ze szczypiorkiem,albo masełkiem z ziołami.Wybór należy do was.

ZAPRASZAM!

       







Niebo w gębie kochani,szał kubków smakowych.:)

Jak juz dojdziemy do siebie po tej uczcie, to może wrócić do kuchni i dokończyc dzieła.

Ziemniaki obieramy ze skory ,kroimy w grubą kostke i dodajemy do pozostałego tuńczyka,możemy dodać jeszcze odrobine majonezu,mieszamy i sałatka gotowa.

7 komentarzy:

  1. mniammm,od rana dostaję ślinotoku..uwielbiam ziemniaki pod każdą postacią ! danie wygląda niesamowicie apetycznie, przepis wylądował..w ulubionych
    pzdr.
    bepi

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle pysznie wyglada, jem ziemniaki rzadko, ale bardzo je lubię .
    Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. spoko wygląda

    OdpowiedzUsuń
  4. Mniam, szkoda ze wczesniej nie pisalas bo wlasnie wrocilam z Anglii i nie przyszlo mi do glowy zeby takiego ziemniaczka sobie zjesc :)
    Bede robic wiec w domu :) ten Sznupkowy sos to cos ala fasolka po bretonsku super Momi :)
    bachulka

    OdpowiedzUsuń
  5. tak,to taka fasolka po bretonsku na szybko..:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Momi sałatka w lodówce, jutro powiem jak smakowała :) :)

    OdpowiedzUsuń