Sznupcia co dzisiaj na obiad?
Kurczak curry
A wczoraj co było?
Kurczak pieczony
A przedwczoraj
Kurczak? Chyba, nie pamiętam?
Ale ja pamiętam, kurczak
No i mi się Sznupek zbuntował i oznajmił, że jak jeszcze raz dostanie na obiad pierś z kurczaka, to zacznie znosić jajka i zapewnił mnie, że nie będą to jajka od szczęśliwej kury. Cóż robić, poważna sprawa z tymi jajkami, dzisiaj będą schabowe. A że bardzo się przejęłam pogróżkami o kurze, więc się bardzo przyłożyłam i wyszło mi normalnie meksykańskie eldorado. Zapraszam na kolejny zestaw obiadowy, może będzie dla Was inspiracją.
Schabowe po meksykańsku, szpinakowe ziemniaki i sałata z bazylią
Składniki :
5 kotletów schabowych bez kości ( mogą być drobiowe)
2 puszki fasoli mieszanej
1 papryczka chili lub czerwona papryka
1 duża cebula
przecier pomidorowy
czosnek
wędzona papryka w proszku
oregano suszone
kmin rzymski mielony
kolendra mielona
pieprz kajeński
olej ryżowy ( każdy inny się nada, wedle uznania)
ocet balsamiczny
sól/cukier do smaku
ser żółty
ziemniaki
200g świeżego szpinaku
masło
śmietana 18%
czosnek
sałata rzymska ( może być lodowa lub inna)
świeża bazylia
suszony koperek
sok z cytryny
oliwa z oliwek
cukier
sól/pieprz do smaku
Kotlety rozbijamy odrobinę, aby nam się szybciej smażyły. Nacieram solą morską, kminem rzymskim i kolendrą mieloną. Zostawiamy na chwilę, żeby się trochę przyprawy wchłonęły, 15 minut wystarczy. Rozgrzewamy patelnię, dodajemy olej i porządnie obsmażamy kotlety, dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę.
Smażymy tyle ile byśmy smażyli normalne schabowe. Kotlety przekładamy na blachę, a cebula pozostaje na patelni. Dodajemy na patelnię fasolę. Ja kupuję mix, w którym są zazwyczaj 3 rodzaje fasoli - czerwona, maślana i bortolini. Jak nie mam mix'a, to kupuje dwie - białą i czerwoną. Fasole odcedzamy z wody, ale ona nam się przyda. Podsmażamy przez chwilę fasolę, aż jej popęka skórka, dodajemy oregano, pieprz kajeński i wyciśnięty czosnek, posiekaną papryczkę chili i pół płaskiej łyżeczki papryki wędzonej.
Można wędzoną paprykę zastąpić słodką, ale każdemu polecam zaopatrzyć się w wędzoną - niesamowity smak. Jeżeli nie chcemy, żeby danie było bardzo ostre, to pomijamy papryczkę chili. Dodajemy łyżkę czubatą przecieru pomidorowego i podlewamy wodą z fasolki, a teraz wykończenie - łyżka octu balsamicznego i łyżeczka cukru. Prosty trick, a zdziała cuda. Nakładamy tą fasolkę na kotlety, posypujemy tartym serem i zapiekamy przez 15-20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180C. Gotowe:)
Na rozgrzaną patelnię dodajemy 2 łyżki masła, 200g świeżego szpinaku, odrobinę czosnku, soli i pieprzu. Jak nam się zrobi szpinakowa papka, dodajemy parę łyżek śmietany. Dajemy szpinakowi przestygnąć i wrzucamy do blendera, Dodajemy do ugotowanych ziemniaków i dusimy. Pamiętajmy, aby śmietany dodać tyle ile byśmy dodali do ziemniaków, żeby nie zrobiła się paćka. Ostrożnie też z solą, bo musimy pamiętać, że ziemniaki już są słone, to szpinak solimy symbolicznie. Można użyć mrożony, ale dobrze odcisnąć z wody po rozmrożeniu.
Do miski wlewamy parę łyżek oliwy, 2-3 łyżki soku z cytryny, suszony koperek, cukier, sól i pieprz do smaku. Odstawiamy na chwilę niech się przegryzie. Następnie dorzucamy do tego Sałatę i liście bazylii. Zamieszać i gotowe. Surówka prosta, ale niesamowicie pasująca do ciężkich dań, dzięki swojej świeżości i lekkości.
Polecam z całego serca, bo jest niesamowicie smaczne, choć zdjęcia tego nie oddają, ale ładowarka została we Włoszech i musiałam się wesprzeć telefonem, za co bardzo przepraszam.
lista zrobiona, jutro na zakupy, dziękuję za inspirację!
OdpowiedzUsuńi po obiedzie, zrobiłam wszystko tak jak w przepisie, łącznie z sałatą. Mój syn, który nienawidzi szpinaku, dokładał sobie trzy razy ziemniaki. Kotlety to bajka, jak ja lubię Twoje przepisy. Magda
Usuńnic bardziej nie cieszy, niż wasza radość z moich przepisów..;)
UsuńStraszne strasznosci napisalas. Glodna jestem. Ja yu juz tak pozno wchodzic nie bede. Ide gryzc podusie. Dobranoc
OdpowiedzUsuńjak można gryżć podusie po nocach???...;)
UsuńSznupek to ma z Tobą dobrze:)))) No , a przez niego, to i my !
OdpowiedzUsuńNawet udało mi się kupić mix fasolkowy, w paprykę wędzoną już się zaopatrzyłam dawno- przy przepisie na łopatkę, także jutro u nas schabowy po meksykańsku ! Niestety szpinaku brak.
Plumeria
Jak zwykłe schabowe można przemienić w meksykańskie danie, no naprawdę bardzo smaczne to wyszło, Sznupciu dziękuję !!!
OdpowiedzUsuńNastępnym razem muszę koniecznie wypróbować te ziemniaczki ze szpinakiem.
Plumeria
Nam też bardzo smakuje, takie proste danie, świetne urozmaicenie. A co do szpinakowych ziemniaczków, to sporo mi ich zostało i na drugi dzień dodałam jajko, ser żólty zagniotłam porządnie - mokrymi rękoma uformowałam kotleciki i obtoczyłam w bułce tartej, usmażyłam jak mielone - usmażyłam parę pieczarek z cebulą, dodałam liść laurowy, ziele angielski , dwie łyżki przecieru , curry Madras i podlałam śmietaną - REWELACJA...Nawet Sznupek nie marudził, że mięsa nie ma..:)
Usuńsznupcia - Ty tak sama z siebie te pyszności kombinujesz? Kurde - znaczy tych pyrów tez trzeba dużo przygotować - będzie surowiec na kolejne dni.
Usuńno nie wiem, jakoś tak same pomysły mi przychodzą do głowy...:)
UsuńNo to ja dzisiaj sobie zrobiłam te ziemniaki-kotleciki, z pieczarkami tak jak poleciłaś- zgadzam się, REWELACJA !
OdpowiedzUsuńPlumeria
Bardzo CI DZIĘKUJĘ Plumerio, że znajdziesz chwilkę, żeby zajrzeć i podzielić się wrażeniami:)
UsuńA ziemniaczki szpinakowe bardzo nam też smakują..;)
Ja też robiłam i są bardzo bardzo bardzo smaczne, czekam na więcej przepisów, Pani Sznupciu.
OdpowiedzUsuńJuż 2 razy robione, tylko za schab robila karkowka.
OdpowiedzUsuńJejkuuuuuuuuuu.... !!!!!!!!