W Sznupkowej rodzinie nastąpiło poruszenie. Wszystkim się podobało, że tak pięknie ich obsmarowałam, niektórzy jednak poczuli się zawiedzeni, że było o nich tak mało. Tak, tak siostra policzyła ilość słów przypadających na poszczególnego członka rodziny. Niektórym było przykro, ze o nich nie wspomniałam w ogóle, co dało się odczuć w "fejsbukowych" komentarzach. Niektórzy jeszcze maja opory - nie, nie o mnie proszę nie pisać, nie rób mi tego, zapomnij, hihi, haha - po czym dopytują kiedy następna część blogoweli (to taka telenowela w blogosferze) i zaglądają na bloga dwa razy dziennie. No właśnie, gdybym chciała tak o wszystkich pisać, to musiałabym pisać w odcinkach, bo jak na przykład mam opisać Kuzyna Mańka w paru słowach? No nie da się. Tak mi się teraz przypomniało, że ta krótka pamięć u nas w rodzinie to męska tradycyjna jest. Kiedyś będąc na wakacjach na wsi, moja mama wysłała Mańka do sklepu po ocet. Kuzyn wskoczył na rower i pognał ile sił w pedałach. Po 5 minutach wrócił......
- Ciocia , ciocia ale pani w sklepie nie chciała mi sprzedać spirytusu!
- Maniek! Ocet miałeś kupić
- Oceet???
- Przysięgam, że ja tak obiecuję, obiecuje, ale któregoś dnia zapakuje w karton , dziury porobię jak kurczakom, żebyś miał czym oddychać i do matki wyślę pocztą.
No, ale pieniądze to nic, to jeszcze szło przeżyć, tym bardziej, jak wspomniałam wyżej, materialistką nie jestem. Pamiętacie z dzieciństwa kogel- mogel? Ja pamiętam, zwłaszcza ten robiony przez Babcię Bonaparte podczas naszych wiejskich wakacji. Dostawaliśmy dokładnie takie same porcje, według zeznań Babci, tylko dlaczego moja porcja znikała po 3 minutach, a Maniek chodził ze swoją przez pół dnia po podwórku i dziobał jak ten dziobak w filiżance, bawiąc się łyżeczką, oblizując ją powolnie tuż przed moim nosem. Do dziś w snach prześladuje mnie jego upiorny śmiech - hehehehe....ja jeszcze mam, a ty juz nie....hehehe...ale pycha....mniam mniam!......hehehehe - jeszcze teraz mam ochotę go za to udusić! Żebyście nie myśleli, że Maniek tylko mnie wkurzał. Nie, nie! Maniek to całkiem fajny kuzyn jest. Woził mnie w wózku na dwóch kółkach, odganiał dzielnie gęsi jak nas atakowały, budował ze mną tamy na strudzę i komponował piosenki, które śpiewał mi przed snem. Jak to szło Maniek?
......fruną kolorowe baloniki na niebie, fruną, jeden niebieski, drugi czerwony, lalalala.......
Znów się rozpisałam, a miało być w paru zdaniach, bo ja tu do Was kochani czytelnicy i do Was droga rodzino przybiegłam z bardzo radosna nowiną. Po raz drugi zgłosiliśmy naszego bloga do konkursu Blog Roku. O tak to wygląda - KLIKAMY TUTAJ
Swój głos możecie oddać wysyłając sms-a na numer 7122 o treści A01058. Koszt sms-a to 1.23 zł i cały dochód bedzie przekazany do Fundacji Gajusz, która prowadzi hospicjum dla osieroconych dzieci. Jeżeli uważacie, że zasługujemy na wasz głos i poparcie, to będziemy bardzo wdzięczni za każdego sms-a. A może spodobał Wam się inny blog biorący udział w tym konkursie? Głosujcie śmiało, bo nie ważne kto wygra, ważne są te biedne dzieciaczki. Sznupek i Ja najbardziej się cieszymy właśnie z tego powodu, że możemy pomóc tym dzieciom za waszym pośrednictwem. Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie!
**************
A więc Drodzy Krewni czas buty pastować, spodnie prasować na kant i brwi regulować. Biegnijcie do fryzjera, Babcię zapiszcie na tipsy, Brata na siłownie, bo czeka wasz wielka sława i dobra zabawa. Wystarczy tylko wysłać sms-a, oddając głos na blog, którego staliście się mimowolnymi bohaterami.
Jeden głos macie jak w banku :D
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że głos mam od Tymka..:) Dziękujemy ślicznie :)
UsuńO jaki blog pięknie odświeżony;)
OdpowiedzUsuńNoooo wreszcie ktoś zauważył....;)
UsuńGo Momi Go !!!
OdpowiedzUsuńDzięki Katerina:)
UsuńMuszę to napisać.
OdpowiedzUsuńTę nową czcionkę tragicznie się czyta :(
Nowy kolorek ładny.
Anha
Anha , ja do konca tez nie jestem zadowolona z czcionki, ale wyobraź sobie, ze cos się zacieło i nie moge zmienic- mogę zmieniać czcionkę tytułu, czy na pasku bocznym, a przycisk "tekst karty" jakby nie chodzi??? Mam zamiar poczekac jeszcze pare dni i jak się nie odblokuje to chyba trzba będzie do bloggera napisać.
UsuńAle się słonecznie zrobiło u Was na blogu :))))))
OdpowiedzUsuńNo to rozkręcamy akcję…….
Plumeria
Droga Sznupko w temacie rodzinnym pozostajac przychodze do Ciebie z pytaniem... Sznupcia+Sznupek+Sznupkowie ale czy Sznupkowie sa od Sznupci czy od Sznupka? I w zwiazku z tym czy rodzina Sznupki jest Sznupkowa czy to rodzina od Sznupka jest Sznupkowa? :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Sznupke, Sznupka i wszystkich czlonkow Sznupkowej rodziny :)
Pola - Powyższe przypadki to rodzina moja jak najbardziej, Sznupka rodzina mniej liczna, choć tez bardzo sympatyczna :)
Usuń