poniedziałek, 20 maja 2013

Poznań oczami pewnego Szkota, czyli czy u fryzjera biją?



Kolega Szkot wrócił z Poznania. To była jego pierwsza wizyta w Polsce, to i dużo miał do opowiedzenia. Zasiedliśmy sobie przy pysznej herbacie z mlekiem i zaczęliśmy pogawędkę...

- No i jak Ci się podobał Poznań?
- Oj bardzo mi się podobał! Bardzo ładne i czyste miasto.
- Zobaczyłeś coś po za hotelem i pubami z piwem - hahahaha

Śmiać się szybko przestałam, bo kolega w Poznaniu widział przez trzy dni więcej, niż ja podczas wielu wizyt u rodziny i znajomych. Najbardziej znam Dworzec Główny:) No, ale nie o mnie miało być tylko o koledze.



- A wiesz najbardziej to mi się Katedra podobała położona na takiej wyspie. Widziałaś, byłaś w środku?
- Noo widziałam z daleka...chyba
- I Stary Rynek z Ratuszem i te Koziołki
- Ooo Koziołki widziałam jak się bodą!



Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie zapytała o doznania smakowo-kulinarne. Zresztą co tu gadać, odpowiedź znałam.



- Jedzenie? Dobre! Objadałem się "szaszawik"
- Szaszawik?
- No takie ostre mięso grillowane chyba, albo pieczone, na szpikulcu.
- Aaaa szaszłyk?
- No przecież mówię "szaszik"
- Piwo tanie, jedzenie tanie, tylko kurna herbatę macie drogą.
- Herbatę?
- No zamówiłem w barze herbatę. Zapłaciłem za jedną szklankę 20zl i jeszcze mleka nie dali
- Ooo to chyba jakaś cudna herbata była, że tyle zapłaciłeś
- Aaa czyli mówisz, że mnie skroili, tak?
- I to tak cudownie:)  Gdzie indziej też tyle płaciłeś?
- Więcej już nie zamawiałem, piwo było tańsze:)
- I jadłem jeszcze takie białe kulki z gulaszem, też dobre, ale nazwy nie pamiętam, ale mówili, że regionalny     przysmak



Ucieszył mnie fakt, ze koledze w Polsce wszystko się podobało i wszystko smakowało, poleciłam mu na przyszłość wypad do Krakowa i w polskie góry.

- Ale wiesz co? Musze się Ciebie coś zapytać
- No pytaj
- Dlaczego w Poznaniu wszyscy mężczyźni golą głowy na przysłowiową zapałkę?
- Hmm...
- Serio, na początku myślałem, ze na zlot skinheadów trafiłem, ale ubiór nie ten. Młody, stary, wszyscy noszą się tak samo - na zapałkę, albo totalnie wygoleni.
- A to nie tylko w Poznaniu, to takie narodowe zboczenie chyba
- Ale dlaczego? To tradycja jakaś?
- No wiesz, nie wiem, może dla wygody? Sama się nad tym zastanawiam od wielu lat
- To może u was usługi fryzjerskie są drogie, albo u tego fryzjera brzytwy latają i krew się leje?
- No właśnie nie, fryzjerów mamy dobrych i pewnie za ścięcie zapłaciłbyś mniej, niż za dwie herbaty
- To ja nie rozumiem!
- Wyobraź sobie, że ja też nie, jak poznałam Sznupka to też się golił maszynką
- No nie, Sznupek tez?




Właśnie Kochani Panowie? Co Wy o tym myślicie? Skąd takie zamiłowanie Polaków do golenia głowy na zapałkę? Pamiętam moje pierwsze dni w Londynie i oczarowanie tamtejszymi mężczyznami, każdy miał inną fryzurę, zadbane włosy o różnej długości i stylizacji.  

          

         

15 komentarzy:

  1. uff, mój mąż ma fryzurę, troszkę szpakowatą powoli, ale jednak. A swoją drogą rzeczywiście wielu mężczyzn tak suszy głowę na słońcu - hmm ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Suszyć głowę na słońcu..hehehe...alez się uśmiałam z rana..:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podłączam się do pytania :) zwłaszcza, że fajna fryzura nie boli, naprawdę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cos mi się zdaje, że Panowie głosu zabrać nie chcą, choc wiem, że czytaja, oj czytają...:-D

      Usuń
    2. owszem nie boli, ale przy średniej temperaurze powyżej +40 w cieniu, ciagle mialbym mokre wlosy :P

      Usuń
  4. Serio tak dużo tych ogolonych? Nie zwracałam na to uwagi dotąd :) Bo mój M goli się z wygody i braków, nawet jakby chciał, to fryzura by mu nie wyszła, bo włosy wyszły wcześniej (tu i ówdzie) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo w tym przypadku to jest dobry powód, bo przeciez nie bedzie z tyłu na przód zaczesywał...:-D Ale faktycznie na tle innych państw to nasi panowie wypadają blado pod względem fryzur ;-/

      Usuń
  5. A to dobre :)
    Ponad 10 lat mieszkam w Poznaniu i jakoś tych wygolonych nie zauważam (no poza moim mężem :) )hi hi hi...

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam Poznań serdecznie:) Pewnie potrzebne było świeże obce "oko", zeby to wyłapać:)

      Usuń
  6. Rzeczywiście to chyba prawda :) W ogóle to fajnie się czyta jak to inne osoby z zewnątrz postrzegają miejsca, które mija się tyle razy dziennie... a czasami się na nie w ogóle nie zwraca uwagi ;)

    A tak w ogóle to fajnie tu u was... w wolnej chwili muszę trochę głębiej pokopać w waszych zapiskach:)))

    Pozdrawiam,
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  7. Golę sobie głowę od ok. 20 lat lat. Czemu? Bo z moimi wlosami i powiekszajaca sie lysina wygladalem juz w wieku ok 35 lat dosc srednio. Wole lysa czaszke, mojej malzonce tez sie tak podoba i tak zostalo. Praktycznie, fajnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masz 100% - tak jest i wygodniej i praktyczniej, zwlaszcza w wysokich temperaturach

      Usuń
  8. Ja nigdy nie widzialam nadmiaru zgolonych na zapalke :) Kozioli to najwazniejszy punkt, musial je zobaczyc :D I dobry pomysl z poleceniem Krakowa! Moje ulubione miasto!

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam, trafiła przypadkiem z Azji-od-kuchni i spodobała mi się szkocko mglista odskocznia od nadmiaru słońca u mnie na Tajwanie.

    W Poznaniu nie byłam (wstyyyyd), ale w rodzinnym Krakowie miałam kiedyś śmieszną przygódkę... Udział wzięli - Kolega -Japończyk, Ja i tzw koloryt lokalny nowohuckiej młodzieży. Jadę z Japończykiem tramwajem (on oczy w słupek, bo w Tokio trochę inna technika i technologia komunikacji miejsciej... ale skansenowate 22 podobało mu się bardzo). Wkraczamy w terytorium tzw Starej Huty, czyli pierwszych chłopo-robotniczych bloków. Kolega patrzy dookoła i pyta - Majia san, czy tu jest jakieś miasteczko olimpijskie? Albo akademiki Uniwersytetu Sportowego? Zdębiałam, i patrzę na niego, a on: bo tu wszyscy w strojach sportowych, myślałem, że z treningu albo coś...

    Pozdrawiam serdecznie w chłodnej Szkocji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha...to Ci u Nas więcej takich olimpijskich miasteczek..:-D
      Witam Majia i faktycznie znów chłodno i deszczowo :-/

      Usuń