wtorek, 16 kwietnia 2013

Zapomniałam! Na śmierć zapomniałam!

Macie czasami wrażenie, że o czymś zapomnieliście, ale nie wiecie o czym? Chodzicie po mieszkaniu, drapiecie się po głowie i nagle - BINGO!- dopada Was olśnienie i już wiecie, że zostawiliście psa pod sklepem, albo zapomnieliście odebrać dzieciaka z przedszkola.




No właśnie, mnie wczoraj olśniło, że zapomniałam o urodzinach Bloga. Powaga! Zapomniałam o pierwszych urodzinach Bloga, które wypadały 11 kwietnia. Niebywałe, jak to się mogło stać. Jeszcze jakiś miesiąc temu wiedziałam, że ta data się zbliża i nawet w głowie układałam sobie mowę, chciałam wszystkim podziękować,tak jak to robią wielkie gwiazdy podczas Oscarów, w planie miałam upiec torta, otworzyć szampana. No dobra, z tym tortem to mnie trochę poniosło, ale szampan by się znalazł.




Jako, że co się stało, to się nie odstanie i życie płynie sobie dalej, więc nie będziemy się oglądać za siebie i błędów wytykać. Blog rośnie w siłę, ma dużą liczbę odwiedzających, śledzących i lubiących oraz liczną rodzinę blogową na całym świecie. Czy można prosić o więcej? Chyba nie. Wypada tylko podziękować, za to że jesteście i  że macie ochotę nas czytać. Mam nadzieję, że zostaniecie z Nami przynajmniej na następny rok, no może na rok i parę dni dłużej. Cudownie jest dla was pisać Kochani, a jeszcze cudowniej gotować.





A tak na marginesie. To, że ja zapomniałam to jakoś można zrozumieć, to że zapomniał Sznupek to nikogo nie dziwi, ale Wy? Normalnie ręce i cycki opadają!

          



 

23 komentarze:

  1. Już się tłumaczę: nie jestem z Wami-Sznupkowie od początku, ale mam zamiar być do końca i parę dni dłużej ;) Gratulacje i życzę jeszcze wielu, wielu tak ciekawych postów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patillko w Twoim stanie wypada Ci wszystko wybaczyć.:) bo głowa i brzusio czymś innym zajety:)

      Usuń
  2. Och, kochana, to wszystkiego najlepszego dla Ciebie i bloga i żeby już nigdy więcej cycki nie musiały Ci opadać, bo z czasem grawitacja i tak zrobi swoje :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paulina ja mam sposób na grawitację, jeszcze mnie tak nie dokucza, ale jak zacznie to będę chodziła na rękach:)

      Usuń
  3. A wiesz, że psa zostawiłam pod sklepem...:)
    Gratuluję rocznicy tak, czy owak:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A jak ja mogłam zapomnieć ? Przecież tyle co przez ten rok nagotowałam się z Tobą nowości to jeszcze nigdy!
    Fajnie,że jesteście, oby jak najdłużej!
    Pozdrawiam wiosennie:)))
    Plumeria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie miałam cichą nadzieję, ze choć Ty będziesz pamietać:)

      Usuń
  5. To ja wznoszę "toast" muffinką jagodową i zakrzyknę jeszcze: Hip hip, huuura!

    OdpowiedzUsuń
  6. Many happy birthdays dla blogaska!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. blogaska golaska - tak mi się jakoś zrymowało:)

      Usuń
  7. Niech nam żyje Sznupcia oraz jej Sznupeczek
    Niech Sznupcia mu przyrządza pysznych kanapeczek
    Obiadków orientalnych, sałatek kolorowych
    Aby ją wciaz kochał do zawrotu głowy

    I niech zdolna Sznupcia rozpieszcza nas smakiem
    Niech wyczarowuje w swej kuchni cudeńka
    Gdy o tym przeczytamy przeczytamy, slina nam pokapie
    I westchniemy chórem - jesteś Sznupciu świetna!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urodzinowy wierszyk jest cudny! Dziękujemy Olga:)

      Usuń
  8. Sznupciu i ja zapomniałem :( Wybacz .... ale ostatnio sam z sobą poszedłem na spacer bo pies został w windzie! Ach, człowiek coraz starszy się robi....

    Miliona wpisów.... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adam, Ja dalej nie wiem jak Ty to zrobiłeś??? W windzie?:-D

      Usuń
  9. Wiesz- tak dobrze się Ciebie czyta, że nie pomyślałam nawet, że już roczek minął- dla mnie Jesteś zawsze i niech tak zostanie- w radości, smutku, z dobrym jedzeniem, z ważnymi i mniej ważnymi tematami, ważne, ze Jesteś - Dziękuję Ci Sznupciu
    i proszę o wybaczenie, "żem" nie pamiętała o urodzinach ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem Aniu, zawsze można przyjść i pogadać, albo tylko coś dobrego przekąsić:)

      Usuń
  10. Gratulacje Momiś !! :)
    Ja niestety nie mam pamięci do dat :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Kumo i wybaczam, bo Ty wtedy grzałaś cztery litery przy basenie;)

      Usuń
  11. Na swoje usprawiedliwienie moge tylko zapodac, ze od tygodnie STRASZLIWIE zakrecony chodze.
    Spoznione, ale niemniej serdeczne zyczenia jubileuszowe.
    I SIUP - za dalsze jubileusze !!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Do swojej mapy z blogową rodziną możesz dopisać Tajlandię :) pozdrawiam i TAK TRZYMAĆ :) sto lat dla blogowych Szpunków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Pola i liczymy na trochę słonecznego wsparcia n atym naszym szkockim blogu:)

      Usuń