Pomyślałam sobie, że poopowiadam wam trochę jak tu wyglądają weseliska, doświadczenie mam, bo współorganizowałam takich wesel niezliczoną ilość. Na początku był szok. Jak to, tak krótko? tak mało? tak szybko? Z biegiem lat dostrzegam plusy takiego sposobu świętowania, choć nadal niedosyt pozostaje.
No, ale może od początku. Według tradycji za wesele w całości powinni płacic rodzice panny młodej, jednak równo uprawnienie i względy ekonomiczne sprawiły, że koszta są rozłożone równo na obie strony.
Panna Młoda płaci za dekoracje weselne, zaproszenia, ale za kwiaty płaci już strona pana młodego. Rodzina panny młodej pokrywa koszty tortu weselnego, wynajęcie fotografa to zadanie dla pana młodego.Wszystko dokładnie wyliczone z ołówkiem w dłoni, a raczej kalkulatorkiem. Oczywiście młodzi nie zajmują się tym sami, zajmują się tym weselni koordynatorzy.